Dobranoc lyrics by Moonlight - original song full text. Official Dobranoc lyrics, 2024 version | LyricsMode.com
Request & respond explanations
  • Don't understand the meaning of the song?
  • Highlight lyrics and request an explanation.
  • Click on highlighted lyrics to explain.
Moonlight – Dobranoc lyrics
[tekst: Daniel Potasz; muzyka: Daniel Potasz, Maja Konarska]

Pole ociekaj¹cych bólem kamieni
Prywatne tragedie tysiêcy rodzin
S³ucham, s³yszê jakiœ p³acz
To ja?
Nie to ona, jakaœ kobieta w czerni
Teraz znowu, z innej strony
To inny ktoœ
I jeszcze inny
Pomyœla³em Meren-Re jak ci tam jest?
Zak³u³o wtedy bardzo mocno
Znowu s³yszê p³acz
To mój
Pos³uchaj Meren_re
Jak p³acz¹ przez ciebie,
Dla ciebie
Dla mnie
Pos³uchaj teraz ptaki,
Teraz drzewa
Niebo deszczem sp³ywa obfitym
P³acze.
Pomyœla³em Meren-Re jak ci tam jest?
Mo¿e p³aczesz?
Pole¿ê chwilê z tob¹ a¿ wszyscy pójd¹.
Wiesz, jak umiem osuszaæ ³zy
A teraz ju¿ œpij,
Jeszcze tu bêdê przez chwilê
Dobranoc Meren-Re
×



Lyrics taken from /lyrics/m/moonlight/dobranoc.html

  • Email
  • Correct

Dobranoc meanings

Write about your feelings and thoughts about Dobranoc

Know what this song is about? Does it mean anything special hidden between the lines to you? Share your meaning with community, make it interesting and valuable. Make sure you've read our simple tips.
U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

Post meanings

U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

official video

0-9 A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z